W
nawiazaniu do postu o aborcji w Korei przyszlo mi do glowy
skojarzenie...z zyciem i poezja Milosza. Zdjecie tam zamieszczone nie
jest z Korei Poludniowej tylko z Japonii, to mizuko jizo-figurki
nienarodzonych dzieci (w wyniku aborcji czy poronienia), ktore matki
stawiaja przy swiatyniach buddyjskich.
Dlaczego
Milosz? Skonczylem niedawno czytac biografie Milosza Andrzeja
Franaszka, zeszlo mi z tym sporo czasu, bo ksiazka jest gruba, a ja
ze wzgledu na podroze miedzykontynentalne musialem wiecej niz raz
odkladac lektrure. Ksiazka bardzo ciekawa, jednym z watkow, nie
dokonca wyjasnionych, jest mlodzienczy romans Milosza z Jadwiga,
zwiazek nieszczesliwy, bo poeta porzucil narzeczona, ktora -to
domysl-mogla byc w ciazy. Jesli tak, to Jadwiga zdecydowala sie
na aborcje. Kilka lat potem urodzila dziecko Sergiusza Piaseckiego,
ktory Milosza nienawidzil i chyba w jakies powiesci w zawoalowany
sposob o Miloszu (“mlody narcyz”) i o aborcji wspomina.
Tak czy inaczej, Milosz nigdzie wprost o tym nie mowi, a Franaszek
stawia w ksiazce znak zapytania. Sprawa nie jest tylko mlodzienczym
epizodem w zyciu poety, bo do romansu z Jadwiga wracal do konca
zycia, mial z tego powody wyrzuty sumienia, byc moze chodzilo wlasnie
nie tyle o narzeczona, co o nienarodzone dziecko. To napiecie, ktore
nosil w sobie, moglo istotnie wplynac na charakter jego poezji.
I
oto w tomie poezji zebranych trafiam na wiersz Yokimura,
pisany juz w latach 90-tych, ktory zaczyna sie tak:
Kiedyś
w telewizji oglądałem cmentarz dzieci nie urodzonych, z małymi
grobkami, na których, kobiety japońskie zapalają znicze i składają
kwiaty. Utozsamialem sie przez chwile z jedna posrod nich,
pochylajaca sie, zeby polozyc wiazke chryzantem.
i pierwszy wers:
-Moj
synu, byles poczety w milosci, tyle tylko bede wiedziec o tobie.
(...)
Taki
jest poczatek utworu, ktorego nie bede tu przepisywac w calosci. Oczywiscie nie
pada zadne imie ani nazwisko, snuc wiec mozna dowolne
interpretacje. Majac jednak w pamieci potwierdzone nawet tylko
fragmenty zyciorysu poety, trudno odeprzec mysli, ze moze to byc
bardzo osobisty utwor.